Święto Spotkania Pańskiego we wrocławskiej katedrze

Redakcja, 15.02.2020

Wieczorem 14 lutego w wigilię święta Spotkania Pańskiego nabożeństwu całonocnego czuwania we wrocławskiej katedrze przewodniczył ordynariusz diecezji Jego Ekscelencja abp Jerzy w asyście katedralnego duchowieństwa. Podczas wieczerni zabrzmiały trzy fragmenty Starego Testamentu zaczerpnięte z Księgi Wyjścia oraz Proroctw Izajasza. Pierwszy dotyczył ustalonej przez Boga zasady mówiącej o tym, iż Bogu należy poświęcić „wszystko, co pierworodne wśród Izraelitów. Każde pierworodne wśród ludzi i zwierząt należy do Mnie. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i bydła” (Wj 13,2). Kolejne dwa czytania to fragmenty z Księgi Izajasza mówiące o nadejściu Mesjasza.

Następnie podczas litii Władyka Jerzy oświęcił pięć chlebów, wino i olej. Chleby te symbolizują cudowne nakarmienie przez Chrystusa pięcioma chlebami pięciu tysięcy osób (J 6, 1-15). Następnie chleby zostały podzielone i pokropione oświęconym winem, aby później były rozdane wiernym.

Podczas polieleju zabrzmiał fragment Ewangelii według św. Łukasza opisujący wydarzenie obchodzone w kalendarzu liturgicznym jako święto Spotkania Pańskiego: „A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela” (Łk 2,25-32).

Po przeczytaniu Ewangelii abp Jerzy dokonał oświęcenia świec. W modlitwach czytanych podczas tego obrzędu zanoszone są prośby do Boga, aby wylał swą łaskę na przedłożone świece, i aby niczym płomień rozpraszający mroki nocy rozproszyła ona ciemność grzechu ukrytą w naszych sercach.

W sobotę 15 lutego w dzień, gdy Cerkiew Prawosławna uroczyście obchodzi święto Spotkania Pańskiego Jego Ekscelencja abp Jerzy sprawował, w asyście katedralnego duchowieństwa, Boską Liturgię św. Jana Chryzostoma. W trakcie nabożeństwa zabrzmiały przeznaczone na ten dzień czytania z Listu do Hebrajczyków (Hbr 7, 7-17) oraz z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 2, 22-40):

„Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu. Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta - Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.”

Po zakończeniu Boskiej Liturgii Władyka Jerzy dokonał oświęcenia świec przyniesionych zgodnie ze zwyczajem przez wiernych. W swoim słowie skierowanym do zebranych podkreślił wielką rolę obchodzonego święta. Władyka zwrócił uwagę na postać św. Symeona, który jest obrazem wiary i miłości do Boga. Jego Ekscelencja przybliżył historię świętego oraz znaczenie i symbolikę modlitwy „Nynie otpuszczajeszy” zwanej Hymnem św. Symeona.

Na zakończenie Jego Ekscelencja abp Jerzy życzył wszystkim Bożego Błogosławieństwa oraz apelował, abyśmy wszyscy uczyli się z historii obchodzonego właśnie święta pokory, wiary i miłości do Chrystusa, gdyż to właśnie On powinien być absolutnym centrum naszego życia.

Cofnij